sobota, 6 grudnia 2014

Od Alice do Ayato

-Czemu nie?
-Ciężko będzie ci kierować koniem
-Poradzę sobie - uśmiechnęłam się - Czuję że ten koń wie co chcę by robił
-Skoro tak mówisz - wzruszył ramionami
Pogalopowaliśmy w stronę Alei Równowagi.
-Powiem ci że dzisiaj pierwszy raz jadę konna - zaśmiałam się
-Nieźle ci idzie, jak na nowicjusza. Ja już kilka lat jeżdżę - oznajmił
-Może mały wyścig? - zaproponowałam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz