- No to masz niespodziankę bo pokochał Cię jakiś idiota. - zaśmiałem się głaszcząc ją po policzku. - Więc wołał tatusia i niech daje ten test.... ale mam nadzieję, że to nie jest test z chemii czy matematyki...
- Oczywiście, że nie. - uśmiechnęła się robiąc ' eye smile '.
Przyglądałem się jej eye smile i próbowałem zrobić to samo co wyglądało śmiesznie bo Lala się ze mnie śmiała.
- Pie*dolę nie umiem. - zacząłem śmiać się z siebie. - Wołaj tatusia, chcę mieć to już z głowy.
< Lala ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz