środa, 24 grudnia 2014

Od Alex'a do Lali

- Nie musisz o wszystkim wiedzieć. - powiedziałem lekko rozkojarzony.
Blackey przewróciła oczami - domyśliła się...
- Dobra, nieważne... - wtrącił się Santiago.
" Santi " podszedł do Lali i przyłożył dłoń do jej czoła.
- Ygh... Gorąco tu było... - stwierdził uśmiechając się do mnie.

< Lala? Blackey nie zareagowała by tak agresywnie ;D >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz