-Co tam u licha się ?! - warknąłem sam do siebie i wyszedłem. Skierowałem kroki w stronę dźwięków. Byłem tak blisko, że potrafiłem rozpoznać poszczególne głosy.
~Blackey, Amnesia, Draco, Tomoe i... mój brat?! - pomyślałem. Moje twarz przybrała wściekły wyraz.
~Ciekawe co tym razem... - zastanawiałem się
W końcu tam dotarłem.
-Co do cholery się tu dzieje?! - warknąłem - I jaki masz z tym związek?! - podszedłem do Byun'a, krzycząc na niego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz