niedziela, 21 grudnia 2014

Od V do Blackey/Zhang'a

Zobaczyłem Blak i Zhang'a. Chyba rozmawiali.
- Hej. - powiedziałem.
- Siema. - Odpowiedział trochę dziwnym głosem Zhang. Blackey nic nie mówiła. Ale patrzała na Zhang'a jakby miała go zamordować.
Wziąłem ją na stronę.
- Ej.. o co chodzi? - Spytałem. Nagle zobaczyłem na jej szyi świeże ślady po ugryzieniu. Podszedłem do Zhang'a.
- Coś ty zrobił?! - Wziąłem go za szyję i przycisnąłem do ściany.
- Ej puszczaj!
Nagle przyszedł dyrektor. Puściłem go szybko. Dyrek chyba nic nie zauważył. Gdzieś tam z Blackey poszliśmy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz