sobota, 27 grudnia 2014

Od Alice do Byun'a

Powoli zdejmował moją bluzkę, następnie rozpiął stanik i położył obok. Zaczął pieścić moje piersi, całował je, lizał, ssał i tym podobne.W końcu poszedł o krok dalej, zdjął mi dolną cześć garderoby.
-Proszę... Nie - szepnęłam
Byun zaśmiał się. Wziął moje ręce nade mnie i przytrzymywał je.
~Ayato jak się o tym dowie to mnie zabije! - rozpaczałam
Nagle Byun wolną dłonią załapał mnie za tyłek. Powoli wkładając ją głębiej. Poczułam że zrobiłam się cała czerwona. Teraz nie mogłam wykrztusić ani słowa, jedyne dźwięki jakie wydawałam oznaczały że coraz bardziej się podniecałam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz