czwartek, 25 grudnia 2014

Od Han'a do Rin'a

- Rin? Rin ! - podbiegłem do chłopaka.
Spojrzałem na Szatana kucając przy Rin'ie
- No to wracamy. - polecił Szatan.
- Nie... - warknąłem.
- Jeszcze ty ?! Przez całe twoje życie byłeś mi posłuszny, a teraz przybrałeś zachowanie Rin'a ?! - krzyknął rozwścieczony.
- Myślałeś, że wychowując się z tobą będę grzeczny jak aniołek ? Zapomniałeś chyba, że mam coś z Ciebie... - odparłem.
Poczułem uścisk w sercu, podobny do tego jak zbliżam się do krzyża... Zacząłem zwijać się z bólu.
- Zmieniłeś zdanie ?
Moje tęczówki zmieniły kolor na złoty, ból ustąpił. Wstałem, byłem plecami do Szatana. Spojrzałem na niego.
- Nie dajesz mi wyboru.... - spojrzałem na Rin'a.
~ Przepraszam Rin... ~ pomyślałem.
- Bierz go i idź za mną... - polecił.
Podniosłem Rin'a i poszedłem za Szatanem...

< Rin ? ^^ >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz