niedziela, 28 grudnia 2014

Od Byun'a do Alice

- Haha... Proszę, jedz. - rozłożyłem ręce.
Po chwili rany które mi zadała zagoiły się. Alice przebiła mnie swoimi 'ramionami', wbiła wszystkie 4 w mój brzuch. Jęknąłem cicho, nie miałem zamiaru się przeciwstawiać, niech robi co chce... Wykorzystałem ją to niech teraz ona to zrobi... Dziewczyna wyrywała zemnie mięśnie, bolało... bardzo... ale i tak po jakimś czasie rany znikały. Stanęła przede mną cała w mojej krwi.
- Smakuje ? Może chcesz więcej ? - wyjęczałem, nie miałem już siły... nawet stać.

< Alice ? Byun Ci się poddał ;) >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz