Zacząłem się śmiać. Blackey ze mną potem jeszcze Alex. Draco zrobił wredną minę.
Szliśmy dalej. Zobaczyliśmy 5 ludzi.
- No to dawaj. - Powiedział Alex po czym wyskoczył na nich i ugryzł jednego.
Blackey skoczyła na drugiego. Draco na 3, a ja na tych dwóch.
< Blak? :3 >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz