Siedziałem na parapecie przed salą od chemii. Nie znałem nikogo prócz Blackey i Alexa . Czekałem niecierpliwie na dzwonek. Zawsze byłem otaczany przez różne osoby. Teraz? Nawet nauczyciel nie zwraca na mnie uwagi.. Szedł jakiś chłopak z czerwonymi włosami, postanowiłem zagadać do niego ( co jest dziwne o.o )
- Hej. - zeskoczyłem z parapetu . - Jesteś wampirem prawda?
< Ayato ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz