- Hę? A co mi zrobisz? Zaśpiewasz? - zaśmiał się.
- Puść...
- Heh, nie. - odparł i szedł dalej.
Wyciągnąłem rękę w jego stronę, poruszałem palcami , zbliżyłem palec wskazujący do palca serdecznego. Ayato gwałtownie zatrzymał się, znów zacząłem poruszać palcami. Odłożył Amnesję i zaczął zwijać się z bólu.
- Jak możesz rozkazywać swojej siostrze jak jakiemuś żołnierzowi co musi być Ci posłuszny? Fajnie to tak traktować swoją rodzinę? - warknąłem.
- Byun przestań ! - krzyknęła Amnesja łapiąc mnie za rękę.
Opuściłem rękę a Ayato wstał.
< Amnesja ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz