-Hm? - zapytała
-Nie mam ochoty wracać do akademii, noc jeszcze młoda..
-Jak masz zamiar spędzić ten czas?
-Myślałem że ty też ze mną zostaniesz
-Naprawdę, nie mogę. Będę mieć przypał u dyrektora i u Ayato
-Czemu aż tak się nim przejmujesz? Nie jest przecież twoim ojcem - spojrzałem jej w oczy
Dziewczyna spuściła wzrok.
-No dobrze... - szepnęła - Nie wracam do akademii...
Uśmiechnąłem się.
-Znasz może jakieś fajne miejscówki na spędzanie czasu we dwoje?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz