Wsłuchałem się w jej śpiew. Ma taki uroczy głos i zarazem piękny, jak taki głos może zabić?
Mogę go porównać do narkotyku, ale nie do trucizny... Gdy dziewczyna przestała śpiewać cały świat stracił barwę, znów stał się szarym nudnym środowiskiem...
- Ostatnio mówiłaś, że jakiś " ON " czeka na to jak zaśpiewasz. O co Ci w tedy chodziło ? - zapytałem.
< Amnesja? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz