sobota, 22 listopada 2014

Od Blackey do Alice

- Em... To tak... Jak Alex miał 10 lat przyjaźnił się z ghulem, byli bardzo zżyci wręcz nierozłączni , ale pewnego dnia ten ghul .... z jakiegoś powodu chciał zabić Alexa. Oczywiście nie udało mu się to, Alex był zmuszony go zabić. Później przez 2 lata nie odzywał się ani słowem do nikogo.... - Alex uważa , że ghule to podstępni mordercy, uważa ich za wrogów których trzeba zabijać.

Z Draco było trochę inaczej. W wieku 13 lat, 9 ghuli przyszło do jego domu mówiąc że chcieliby przenocować i że jak tylko nadejdzie świt ich już nie będzie... No to zostali. W domu był ojciec Draco i siostra . Ghule rozdzieliły się na 3 grupy , pierwsza poszła zabić ojca, druga siostrę a trzecia Draco. Draco poradził sobie z nimi, ale... ojciec i siostra nie... Był załamany i przestraszony . W tedy ghule uzyskały u niego opinię kłamców i mutantów które w ogóle nie są potrzebne...
A dlaczego jestem do Ciebie miła? Sama nie wiem dlaczego...- westchnęłam .

< Alice? Siem rozpisałam :D >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz