-Nie ważne. - Odparłam.
-Jeśli ktoś cię straszy,to powiedz.
-To tylko moja chora fobia sprzed lat...
-Fobia?
-Boję się człowieka,który nie żyje.
-Chmm...
-Zabiłam go,a mimo to mam wrażenie że chodzi za mną i mnie obserwuje by wreszcie się zemścić. - Po plecach przeszedł mi dreszcz.
(Byun? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz