- O to fajnie ! - od razu stałem się weselszy.
Dziewczyna uśmiechnęła się. Doszliśmy na Halne Wzgórze - kolejne uczucia. Wiatr muskał moją twarz, przymknąłem oczy.
Nagle usłyszałem kroki. Jakiś chłopak z czerwonymi włosami, przeszył mnie wzrokiem - ostrożnym wzrokiem.
- Kolejny? - prychnął chłopak.
- Em... Przepraszam... Może pójdę?
< Amnesia? Ayato ? Ta nieśmiałość Byun'a ;D >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz