piątek, 28 listopada 2014

Od Amnesii do Zhang'a

-We dwo-je? - Wychwyciłam od razu. 
-Yyyh... no znaczyy... 
~Niech sobie nie myśli,że łatwo mnie zdobyć. - Pomyślałam. 
-Las Ciszy? 
-Why not? 
Poszliśmy więc do lasu ciszy. 
Weszliśmy do tegoże lasu i szliśmy główną drogą,nagle usłyszałam z góry znajomy głos. 
-A wy długo macie zamiar się tak włuczyć? 
Spojrzałam w górę i zobaczyłam Ayato. 
-Śledziłeś nas? 
-Powiedzmy,że nie zjawiłaś się na czas,a ostatnio kręci się wkół Ciebie wielu chłopaów,więc uznałem że lepiej Cię pilnować. 
Zhang warknął. 
(Zhang?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz