sobota, 22 listopada 2014

Od Ayato do Alice/Draco

Odwróciłem się do ściany i założyłem ręce. 
Zacząłem coś kląć pod nosem. 
-A ty co,nie powiesz mi w twarz tylko do ściany mówisz?! 
-Ściana jest mądrzejsza od Ciebie i zrozumie. - Parsknąłem po czym zacząłem się śmiać stłumionym śmiechem. 
-Ha ha ha. - Warknął Draco. 
-CO ZNACZYŁ TEN MIESZANIEC?! - Wybuchła Alice. 
-Ty jesteś ghulem,Ayato jest wampirem. Ghoule są mieszanką wilkołaka i wampira więc ty jesteś mieszańcem a zanieczyszczanie rodu wampirów jest niedorzeczne. - W tej chwili przeszył mnie wzrokiem. 
-Zajmij się swoim życiem. - Warknąłem. 
-CISZAA! - Krzyknęła Alice. 
-Nie musisz się drzeć,zrozumieliśmy! - Odpowiedzieliśmy jednogłośnie. 
(Alice? Draco?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz