-Najpierw się wycofajmy.
Wyszliśmy z pokoju Ayato i zamknęliśmy drzwi.
-Jak się obudzi,dalej będzie zły? - Spytał Byun.
-Trudno przewidzieć. Odparłam. - Ale na wszelki wypadek wyjdźmy z Akademii.
-Dobry pomysł.
Poszliśmy więc na spacer.
(Byun? Nie mam weny )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz