środa, 4 lutego 2015

Od Zhang'a do Draco

Rano obudziło mnie coś jeszcze bardziej denerwującego - budzik.
~ No tak dzisiaj lekcje - westchnąłem i się podniosłem do siadu
- Draco! Za chwile lekcje - zacząłem nim potrząsać za ramie
- Daj mi jeszcze pospać!
- Spóźnimy się
- Co z tego?
- To że masz wstać, bo i tak musisz iść się uczyć - ściągnąłem z niego kołdrę
- Jeszcze 5 minut
- Nie ma mowy
Wstałem i się przebrałem.
- Ile mam cie jeszcze budzić? - zapytałem zrezygnowany
- Dopóki się nie wyśpię
- Nie dam ci spać - zacząłem podskakiwać na łóżku

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz