-Znowu mi matkujesz!
-Jestem tego świadom, ale mimo tego że jesteśmy w tym samym wieku, czuję się za ciebie odpowiedzialny
-Kompletnie zbędnie, tylko szargasz sobie nerwy
-Myślisz że o tym nie wiem?! - zapytałem
-To przestań się zachowywać jak rodzice!
-To przestań się zachowywać jak rozpuszczony bachor! - krzyknąłem na całe gardło Tsuki zamilkła i spojrzała na mnie zdziwiona. -Wiesz co? Skoro tak cię nie obchodzę to radź sobie sama - włożyłem ręce do kieszeni marynarki i odwróciłem się zmierzając w stronę akademii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz