- Teraz żeby nie było, że cię molestuję, chcesz 'to' dokończyć? - zapytała.
Przejechałem dłonią po jej policzku i namiętnie ją pocałowałem. Objąłem ją ręką w talii i jeszcze bardziej ją przyciągnąłem do siebie.
- Z tobą zawsze. - szepnąłem na chwilę przerywając pocałunki.
Podniosłem ją tak, żeby mogła 'zahaczyć' nogami o moje biodra.
< Jess? Tuż to Ren jest dechą xd >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz