niedziela, 8 lutego 2015

Od Jessic'i do Ren'a

-To chyba ja powinnam przeprosić - spuściłam wzrok na podłogę -Gdybym od razu się domyśliła nie doszłoby do tego
-Nie obwiniaj się
Nie odezwałam się, Ren wstał.
-Zanim wyjdziesz, chcę żebyś wiedział, że mimo to co dzisiaj się stało, mimo to że dzielą nas pewne różnice to... ja i tak...
Przerwałam, Ren spojrzał na mnie oczekując aż dokończę. Podniosłam głowę, po moich policzkach spływały łzy.
-I tak cię kocham! - wyrzuciłam z siebie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz