niedziela, 8 lutego 2015

Od Jessic'i do Ren'a

Poczułam się bardzo dziwnie, jeszcze nigdy nie robiłam tego z chłopakiem. Pierwszym co przyszło to przeszywający ból, który powoli znikał. Powoli otwierałam oczy, spojrzałam w odpowiedniki Ren'a, co było sygnałem że już może kontynuować. Powoli zaczął się poruszać, ja zaczynałam coraz ciężej oddychać. Z każdym ruchem Ren przyspieszał, a ja coraz głośniej zaczynałam jęczeć. Nie chciałam żeby przestawał więc zasłaniałam usta zewnętrzną stroną dłoni. Ren ją odsunął i mnie pocałował, po chwili zaczęłam sama się poruszać, przyzwyczaiłam się do tego uczucia, zaczynało mi ono przynosić niewyobrażalną przyjemność. Po jakimś czasie zmieniliśmy pozycje na 'na pieska'. Ren wchodził powoli ale głęboko z po połączeniu z jego dotykiem zbliżało mnie do orgazmu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz