czwartek, 5 lutego 2015

Od Tayio do Tsuki

-Mówiłem ci żebyś nie przychodziła! - odtrąciłem ją
-Opanuj się! Widzisz w jakim jesteś stanie?
-Owszem widzę i zdaję sobie sprawę że dzisiaj jest twój dzień
-Jaki to ma związek z tobą?
-Taki że nie powinnaś się mieszać w nieswoje sprawy
-Daj sobie pomóc! Nie chcę cię stracić!
-Nie stracisz mnie, obiecuję, a teraz idź i zajmij się swoimi sprawami - uśmiechnąłem się
-Nie ma mowy - Tsuki pomogła mi wstać i zaprowadziła do łóżka
-Pamiętasz że masz lekcje? - zapytałem
-Co z tego? Brat jest ważniejszy
-Oj już nie przesadzaj! Nic mi nie jest! - usiadłem na łóżku



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz