niedziela, 22 lutego 2015

Od Zhang'a do Draco

-Mówisz i masz - uśmiechnąłem się i zacząłem w niego agresywnie wchodzić.
Jęki Draco przeradzały się w krzyki. Nie przestawałem bo w końcu sam tego chciał. Draco zarzucił ręce na mój kark, podniosłem go do siadu i trzymając go podniosłem się z nim i oparłem go o ścianę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz