niedziela, 8 lutego 2015

Od Ren'a do Jessic'i

Gdy jej dłoń dotknęła moich pośladków wydałem z siebie cichy dźwięk typu 'ych'. Niespodziewałem się tego... Po chwili jej dłoń dotknęła mój czuły punkt.
Zająłem się jej drugą piersią, zrobiłem to samo co z poprzednią.
Jessica nadal dotykała moje przyrodzenie. Gdy się oderwałem od jej piersi ta pchnęła mnie na plecy i pozbyła się ostatniej części mojej garderoby. Spojrzała na odkryte miejsce - co mnie speszyło - i ręką naprowadziła je na swoje usta. Po chwili mój członek prawie zniknął w jej ustach. Odchyliłem głowę do tyłu i cicho jęknąłem. Przez chwilę leżałem poddawając się jej pieszczotom, później złapałem jej podbródek i przyciągnąłem ją do swoich ust.
Po momencie obściskiwania się postanowiłem, iż pozbędę się jej ostatniej części bielizny. Znów zamieniliśmy się miejscami. Zjeżdżałem ustami od szyi dziewczyny do podbrzusza. Na chwilkę zająłem się jej podbrzuszem, chciałem zjechać w dół, ale znów stanęło mi coś na drodze... Złapałem zębami przeszkadzający mi materiał i się go pozbyłem. Całowałem wewnętrzną część jej ud zmierzając w górę. Zatrzymałem się na jej wargach sromowych, jeździłem po nich językiem przez kilka minut. Gdy spojrzałem na twarz Jessic'i widziałem, że już nie chce czekać. Wsunąłem język w jej wejście na co odpowiedziała mruknięciem. Gdy znudziło mi się kręcenie językiem zacząłem ssać jej muszelkę przez co zacisnęła palce na moich włosach cicho jęcząc i mrucząc i jeszcze bardziej przyciskając mnie do jej pochwy.
Kiedy już wystarczająco ją nakręciłem ostatni raz polizałem jej muszelkę i odsunąłem się od niej.
Spojrzałem na nią pytająco czy mogę już to zrobić. Delikatnie kiwnęła głową, że się zgadza. Znów nad nią zawisłem.
- Troszkę zaboli, ale tylko na chwilę. - Szepnąłem czule do jej ucha. - Jak będziesz chciała, żebym przestał to powiedz..
Powoli i ostrożnie w nią wszedłem cały czas patrząc jej w oczy. Gdy już cały wszedłem zacisnęła oczy. Nie poruszałem się w niej póki się nie przyzwyczaiła.

( Jess? ^*^ )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz