- Spoko. Coś mnie zatrzymało.
- A mogę wiedzieć co ?
- Jak zakładałem kask włosy wchodziły mi do oczu więc musiałem trochę pokombinować i... - zarumieniłem się chichocząc z własnej głupoty. - Specjalnie pobiegłem do sklepu po żel.
- Nie mów, że masz całą tubkę na włosach. - zaśmiał się.
Wziąłem leżącą obok mnie deskę pod pachę.
- Ym... Czytasz mi w myślach ? - posłałem mu niewinny uśmiech
~ Żeby tylko wiedział o czym myślę...
< Zhang ? Draco za tą delikatną buźką skrywa małego zboczucha xddd >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz