Uniosłem jego nogi zakładając sobie je na szyję by ułatwić sobie wchodzenie w niego. Zacząłem namiętniej go całować przez co trudniej było mu jęczeć. Przez chwilę poruszałem się w nim dość szybko, ale równie szybko się zmęczyłem więc znów robiłem to powoli. Po chwili doszedłem w nim. Wsunąłem rękę pod jego głowę głaszcząc jego kark.
< Zhang ? przez twoje ' nie myślenie o TYM ' straciłam na TO wenę xd >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz