niedziela, 1 lutego 2015

Od Draco do Jessic'i

Spojrzałem niemrawo na dziewczynę.
- J-Jessica?! - Wstałem ukazując rządek zębów.
Odpowiedziała uśmiechem. Podszedłem do niej i ją przytuliłem obracając ją w powietrzu. Postawiłem ją na ziemi.
Spojrzałem na jej towarzysza, który miał urodę kobiety - łatwo go pomylić...
Wyciągnąłem do niego dłoń.
- Draco, miło mi.
- Ren, również mi miło. - Uśmiechnął się promiennie.
- Co was do mnie sprowadza ?
- Chciałam odwiedzić starego kumpla.
- Aż tak stary nie jestem. - Zaśmiałem się. - Rozgośćcie się.
Zamknąłem za nimi drzwi.
Usiedli na kanapie a ja naprzeciwko ich.
- Więc... Chcielibyście coś wiedzieć ?
- Może jakieś ważniejsze miejsca ? - zaproponowała Jessica.
- Wnętrze akademii szybko zapamiętacie więc to pominę. Przyda wam się Halne Wzgórze - często są tam różne apele i zajęcia nocne. Aleee nocne lekcje też możemy pominąć bo niesądzę, że nefilimy i anioły żywią się ludźmi... Hm... Tylko Halne Wzgórze... Tak, tylko to.


( Jessica ? )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz