piątek, 2 stycznia 2015

Od Lali do Alex'a

-Jak chcesz - uśmiechnęłam się
Alex myślał, a jego wyraz twarzy mówił że jest bardzo przejęty
-Nie musisz się martwić, jestem pewna że zdasz ten test - starałam się go pocieszyć
-Obyś miała rację - westchnął
Po chwili milczenia postanowiliśmy coś razem zjeść na stołówce.
***
Zaczynało się ściemniać, więc oboje rozeszliśmy się do swoich pokoi.
~ Następnego ranka. ~
Gdy byłam już wyszykowana zadzwoni się mnie tatuś
-Coś się stało? - zapytałam
~Gdzie jest ta wasza Akademia?
Wytłumaczyłam mu dokładnie a 30 minut później jego statek zawisł nad budynkiem w którym się znajdowałam. Wybiegłam po Alex'a i razem popędziliśmy na dach.
-Cześć tatku! - przywitałam się
-To jest twój ojciec? - szepnął Alex z niedowierzaniem przyglądając się mojemu ojcu.
( http://th09.deviantart.net/fs71/PRE/i/2012/002/8/4/gid_lucione_deviluke_by_svergithz-d4l1bac.jpg )
-Tak, młodo wygląda prawda? - zapytałam z uśmiechem ale tak by tata tego nie usłyszał
-Lala, może przedstawisz mi swojego narzeczonego? - zapytał zniecierpliwiony
-A już! Tato to jest Alex, Alex to jest mój tata
Alex kulturalnie się ukłonił
-Wiedz że zanim poślubisz moją córkę musisz przejść test - powiedział
-Rozumiem - odparł - A jaki konkretnie?
-Postawię swój statek kawałek za miastem, twoim zadaniem będzie przebyć tą drogę w jednym kawałku. Nie myśl sobie że to będzie takie łatwe, na swojej drodze spotkasz różne przeszkody sprowadzone z różnych planet - wyjaśnił mój ojciec
Po opowiedzeniu trochę o Alex'ie.
-Test rozpocznie się dzisiaj równo o 15 a zakończy o 18, o zachodzie Słońca, jeśli ci się nie uda Ziemia zostanie zniszczona - dopowiedział i wrócił do swojego statku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz