Nie spodziewałem się takiej odpowiedzi, myślałem że jak wszyscy, po prostu mnie toleruje, a tu taka niespodzianka. Nie miałem zamiaru tego w żadem sposób wykorzystywać, przecież miała chłopaka.
-Nie musisz się wstydzić tego, że mnie nie nienawidzisz - zaśmiałem się cicho
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz