- Teraz czekamy na trenera. Nie zdziw się jak będzie wyglądał na 24 lata... - powiedziałem.
- Trener nie powinien być doświadczony ? - zaśmiał się Kise.
Spojrzałem na niego podnosząc jedną brew do góry.
- W gimnazjum jego drużyna dorównywała Pokoleniu Cudów, wystarczy takie doświadczenie no nie?
- Zobaczymy. - uśmiechnął się chłopak.
Wyjrzałem za Kise, stał za nim zdziwiony trener.
- O wilku mowa. - uśmiechnąłem się i odwróciłem go do trenera.
< Kise ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz