Po chwili Draco również doszedł, wyraźnie to poczułem. Odwróciłem się i go pocałowałem. Chłopak odwzajemnił pocałunek. Wtem, gwałtownie go przerwałem. Draco miał wystawiony język i patrzył na mnie ze zdziwieniem
-Dobra, poradzisz sobie sam? - zaśmiałem się
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz