sobota, 17 stycznia 2015

Od Han'a do Kise / Lali

- C-cześć... Ja może się wrócę... - jąkał się Kise.
- To nie tak jak myślisz. Zostań. - zaśmiałem się. - Ona jakoś się na mnie znalazła i.... no wiesz...
Spojrzałem na Lalę, która chciała zakryć jak najwięcej, ale zakrywała jak najmniej... Lala patrzała na Kise w dziwny sposób.... Tak jakby go do czegoś zapraszała... Poderwałem się i usiadłem obok Lali, złapałem ją za koniec ogona na co odpowiedziała cichym jęknięciem. Jej policzki zrobiły się czerwone.
- Kise... Pomożesz ? - mruknąłem dotykając językiem czubek ogonka.

< Kise ? Lala ?  Taka sytuacja '-' xD >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz