poniedziałek, 12 stycznia 2015

Od Zhang'a do Blackey

Podniosłem jedną brew, ze zdziwienia.
-Chyba się przesłyszałem - powiedziałem - Chcesz żebym pocałował Draco na twoich oczach?
Blackey lekko się zarumieniła po czym odparła.
-Nom... Chciałabym to zobaczyć...
-To V ci nie wystarcza że chcesz innych podglądać? - skarciłem ją wzrokiem
-Nie daj się prosić.
-No dobra! - machnąłem ręką - Ale najpierw muszę rozgrzać usta.
Szybko przyciągnąłem ją do siebie i delikatnie pocałowałem w usta. Blackey oblał rumieniec.
Puściłem ją i poszedłem do Draco. Spojrzałem na nią przez ramię, dając jej znak żeby patrzyła. Podszedłem do jasno-włosego chłopaka. Stanąłem przed nim, szybko objąłem i przyciągnąłem do siebie. Nie protestował, bo wiedział co chcę zrobić.
Wtedy go pocałowałem. On tylko pogłębił gest. Gdy uchylił usta wsunąłem swój język między jego wargi. Wtedy chyba stracił siłę w nogach i polecieliśmy do przodu (jego tyłu xd).
Kątem oka spojrzałem na Blackey.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz