~Hm... Jest tu sporo drzew i innych wysokich punktów, czyli uprząż się przyda - planowałam już jak będę spędzać czas, wtedy przypadkiem wpadłam na kogoś.
-Wybacz - powiedziałam i chciałam iść dalej lecz ta osoba mnie zatrzymała. Był to młody chłopak o jasnych włosach.
-Kim jesteś? - zapytał
-Ty pewnie chodzisz tu do szkoły?
-Zgadza się, a ty co tu robisz?
-Powiem krótko jestem 'nowa'
-Witaj, jak ci na imię?
-Mikasa, możesz mówić mi Mika, a ty jak się nazywasz?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz