środa, 14 stycznia 2015

Od Zhang'a do Amnesji

Poszedłem do siebie, poszukać potrzebnych rzeczy.
-Szlak! Zwykłe kajdanki mogły by tu być! - warknąłem kopiąc w rzeczy wyrzucone z szafy
Nie znalazłem niczego ciekawego, więc wyszedłem. Na korytarzu zaczepiła mnie Amnesia.
-Coś się stało? - zapytałem jakby nigdy nic
-Przypadkiem słyszałam twoją rozmowę z Draco i chyba mogę wam jakoś pomóc - uśmiechnęła się zadziornie
-Dajesz! - pogoniłem ją
~Zaraz.. Ona nas podsłuchiwała! - zmarszczyłem brwi idąc za Amnesią
Wszedłem z nią do jej pokoju. Otwierając szafę powiedziała.
-Patrz i podziwiaj
W środku zobaczyłem całą masę biczy, kajdanek, knebli, sznurów, całych kompletów pasów do krepowania.
-No nieźle - jeden kącik moich ust powędrował w górę - Czyli proponujesz swoją pomoc?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz