poniedziałek, 19 stycznia 2015

Od Kise do Lali / Han'a

Nigdy wcześniej nie czułem się tak dobrze,ale jednocześnie czułem jakbym robił coś złego...
Leżałem na samym dole,na mnie leżała Lala a nad nią Han.
Jęczała głośno i co chwilę mnie całowała,Han uśmiechał się zalotnie.
Nagle Han zaczął przyśpieszać.
-Nie za bardzo się rozpędziłeś?
-Oj Kise, ty to się nie znasz. - Zaśmiał się.
Nagle Lala podskoczyła i zgniotła moją twarz piersiami.
-Dusisz mnie! - Jęknąłem.
-Sorki,nie panuję nad sobą. - Zaśmiała się.

(Lala? Han? Nie mam pomysłów XD)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz