piątek, 2 stycznia 2015

Od Draco do Zhang'a

Spacerowałem po akademii bez celu. No bo co ma robić ktoś taki jak ja ? ... Szedłem przed siebie ze wzrokiem wbitym w ziemię. Nagle tak po prostu wpadłem na kogoś... Z pewnością wyższy ode mnie... Upadłem na plecy a on runął na mnie. Dotykał mojego torsu tak jakby czegoś szukał, jego twarz była bardzo blisko mojej, więc mogłem domyślić się kto to jest.... - Zhang ? Speszyło mnie to iż był tak blisko mnie i w dodatku nasze usta dzieliło może 5cm... Przez chwilę nie wiedziałem co się dzieje, ale przyznam że było to przyjemne. Po chwili Zhang pośpiesznie zdjął ze mnie swoje dłonie a ja wysunąłem się spod niego.
- P-przepraszam... Muszę uważać... - spojrzałem na niego... zarumienił się... pewnie ja też.
Patrzyłem mu w oczy jak zaczarowany, w jego oczach widziałem swoje w których były jasne iskierki odbijające się od światła...

< Zhang ? Draco jest 'oczarowany' przystojnym Zhang'iem ;D >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz